Już jest! Nowa publikacja lądzka w PDFie! Zapraszamy do pobrania!
Antoni Czerwiński, Magdalena Poklewska-Koziełł
Wstęp
W dzisiejszych czasach dostęp do źródeł informacji na temat prze- szłości jest łatwiejszy niż kiedykolwiek – wystarczy sięgnąć do Inter- netu. Dawniej ludzie całą swoją wiedzę na ten temat czerpali z prze- kazów ustnych. A te, wraz z upływem czasu, miały skłonność do wypaczania się, przeinaczania pewnych faktów, pomijania innych, a wraz z upływem lat – obrastania w elementy zupełnie fantastyczne.
W ten sposób opowieści nierzadko przeistaczały się w legendy – nie mające już jedynie na celu przekazania kolejnym pokoleniom faktów, lecz będące nośnikiem określonych postaw i wartości.
Dzisiaj, kiedy dysponujemy szeroką gamą metod analitycznych, musimy ze szczególną dbałością podchodzić do interpretacji źró- deł. Pamiętać należy, że informacje pozyskiwane ze źródeł pisanych mogą być obarczone próbą manipulacji faktami, którą autor mógł podjąć sam lub pod wpływem nacisków ze strony swojego zlece- niodawcy. Z kolei dane, które pozyskujemy ze źródeł archeologicz- nych w trakcie badań wykopaliskowych, często pozostają niekom- pletne np. na skutek działania czynników podepozycyjnych. A to daje pole do wysnuwania różnorodnych, nierzadko sprzecznych ze sobą wniosków. Niemniej jednak to właśnie dzięki starannemu po- dejściu do wszystkich rodzajów źródeł – i ich naukowej analizie – z roku na rok poszerzamy naszą wiedzę na temat ludzi zamieszku- jących tereny dawnej Polski i sposobu, w jaki żyli. Legendom i źródłom, będącym motywem przewodnim tego- rocznego Festiwalu, poświęcili swą uwagę wykładowcy (historycy i archeolodzy), który przyjęli nasze zaproszenie do Lądu. Nieste- ty, w ostatniej chwili okazało się, że z powodów zdrowotnych nie będzie mógł do nas dotrzeć profesor Jacek Banaszkiewicz z wy- kładem „Legendy i źródła do najstarszych dziejów Polski”. W ni- niejszym tomie z oczywistych względów zabrakło więc jego tekstu.
Temat ten poruszył jednak w pewnym stopniu profesor Edward Skibiński. Omówił bowiem narracyjne schematy legend o założe- niu trzech miast: polskiego Krakowa, czeskiej Pragi i ruskiego Ki- jowa, zawartych w najstarszych kronikach traktujących o począt- kach tychże państw. We wszystkich tych opowieściach widoczne są pewne wspólne elementy, a różnice wynikają głównie z odmien- nych warunków, w których te opowieści powstawały. Celem ich zaś było każdorazowo umacnianie tożsamości kształtujących się dopiero wczesnośredniowiecznych społeczeństw. Profesor Dariusz Andrzej Sikorski w swym tekście zaprezentował dzieje burzliwe go romansu archeologii z historią, czyli wzajemnych kontaktów re- prezentantów obu tych dyscyplin naukowych. Przedstawił początki obu nauk w s ensie nowożytnym i uwarunkowania, które miały i mają nadal wpływ na relacje ar- cheologów i historyków, którzy siłą rzeczy są na siebie skazani na wielu polach badawczych. Archeologicz- ne źródła wiedzy o średniowieczu przybliża tekst doktora Michała Brzostowicza. Autor zaprezentował w nim metody, jakimi posługuje się archeologia, a także wskazał przykłady jej interdyscyplinarności, czyli relacje z innymi dyscyplinami naukowymi, takimi jak historia, et- nografia/etnologia, historia sztuki oraz nauki przyrodnicze i geogra- ficzne. Nowe narzędzia do badań przeszłych społeczeństw, z jakich od niedawna korzystać mogą ar- cheolodzy, czyli badania izotopowe i genetyczne, przedstawił w Lądzie doktor Dariusz Błaszczyk. W książ- ce znalazł się jego tekst o a rche- ogenetyce, czyli uważanym wręcz za rewolucyjne wykorzystaniu w a rcheologii badań DNA. Dzięki nim możemy dowiedzieć się skąd pochodzimy, jakimi drogami nasi przodkowie rozprzestrzeniali się po świecie czy – jak w przypadku osób pochowanych na śre- dniowiecznym cmentarzysku w Ciepłem na Pomorzu – kim byli: miejscowymi czy przyby- szami. W drugim dniu Festiwalu zaproszeni wykładowcy wzięli udział w debacie archeologiczno- - historycznej „U źródeł wiedzy o przeszłości”. Ostatni z zamiesz- czonych w książce tekstów, autor- stwa Piotra Basińskiego, prezen- tuje potencjał legend, które coraz chętniej wykorzystywane są jako element oferty turystycznej miast i regionów.
Zespołowi organizacyjnemu zależało na tym, żeby także pozo- stałe atrakcje dla gości Festiwalu były powiązane z tematem prze- wodnim tegorocznego wydarze- nia. By zrealizować to założenie zaproszono do Lądu dwie grupy teatralne. Pierwsza z nich, Te- atr Jarmarczny Cives Glogoviae 1253, zaprezentowała spektakle średniowiecznego teatru lalko- wego, odtworzone na podstawie zachowanych źródeł. Każdy spek- takl poprzedzany był krótkim wykładem o historii danej sztuki.
Druga z grup, Teatr Rozrywki Trójkąt, przyjechała do Lądu ze spektaklem „Czego nie wiecie o królach”, który łącząc elementyteatru lalkowego i aktorskiego w przystępny sposób zapoznał naj- młodszych uczestników Festiwalu z losami polskich władców. W trakcie, gdy teatry gromadziły widzów pod sceną na osadzie słowiańskiej, na terenie pocysterskiego klasztoru również wiele się działo. W klasztornej galerii Muzeum Archeologiczne w Poznaniu prezentowało wystawę pt. „A były tam smoki?”. Autorka, Magda- lena Felis, zaaranżowała ekspozycję zabytków zawierających przed- stawienia legendarnych stworzeń. Muzealiom towarzyszyły tablice przybliżające zwiedzającym genezę i symbolikę wykorzystywania wizerunków bestii w sztuce. W przestrzeni południowego krużganka klasztoru rozłożyła swoje stanowisko edukacyjne Pracownia Konserwacji Zabytków Muzeum Archeologicznego w Poznaniu. Zespół konserwatorów zapoznawał gości Festiwalu z zagadnieniami związanymi z przy- wracaniem znaleziskom archeologicznym ich pierwotnego wy- glądu i zachęcał do oglądania fragmentów zabytkowego drewna, kości, skóry i tkanin pod mikroskopem. Nie zabrakło również stoiska muzealnej Pracowni Plastycznej, gdzie młodsi i starsi mo- gli spróbować swoich sił w sporządzaniu dokumentacji rysunko- wej. Warsztat Pracy Archeologa był miejscem, w którym wszyscy chętni mogli – poinstruowani przez eksperta – zmierzyć wysokość punktów przy pomocy niwelatora i posłuchać o wyzwaniach, które czekają na archeologów w terenie. Na chwilę wytchnienia mogli li- czyć rodzice dzieci, które w Kąciku Bajarza słuchały wielkopolskich legend czytanych m.in. przez słupeckiego starostę i wójta gminy Lądek.
Niedostępne na co dzień zakamarki klasztoru można było zwiedzić w towarzystwie opiekujących się obiektem salezjanów.
W kościele p.w. Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja odbyły się koncerty zespołów Lūthien Consort, Stanisława Soyki wraz z kwar- tetem oraz Anny Marii Jopek i Roberta Kubiszyna. W klasztornym kapitularzu miało miejsce spotkanie z muzyką dawną prowadzone przez profesora Henryka Kasperczaka. W przyklasztornym parku ulokowało swoje namioty bractwo rycerskie. W ich obozie możnabyło postrzelać z łuku, pograć w gry plebejskie i zobaczyć pokaz średniowiecznego fechtunku mieczem długim.
W budynku Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Lądzie, poło- żonym nieopodal osady słowiańskiej, miały miejsce wykłady o te- matyce przyrodniczej, wystawa chrząszczy z całego świata i zajęcia edukacyjne dla dzieci. Pracownicy Ośrodka oprowadzali również chętnych po dioramie łąk trzęślicowych z fragmentem starorzecza.
Przyrodę można było podziwiać również na żywo – na przykład w drodze na średniowieczne grodzisko w Lądzie, po którym gości Festiwalu oprowadzali pracownicy Rezerwatu Archeologicznego w Poznaniu.
W osadzie słowiańskiej uwagę przykuwała scena główna, na której odbywały się koncerty muzyki średniowiecznej i folkowej.
Sobotni koncert kapeli Daj Ognia cieszył się ogromnym zaintere- sowaniem zgromadzonych w Lądzie rekonstruktorów, a niedzielny występ zespołu Percival był zwieńczeniem plenerowych wydarzeń.
O atrakcje dla dzieci zadbały edukatorki z Muzeum Archeologicz- nego w Poznaniu, które przygotowały grę terenową i zajęcia pla- styczne dla najmłodszych gości w klasztorze. Polanę w Lądzie ob- jęli we władanie rzemieślnicy, których kramy oferowały biżuterię, dodatki odzieżowe i mnóstwo innych średniowiecznych towarów.
Goście mieli możliwość wzięcia udziału w prowadzonych przez nich warsztatach wypiekania podpłomyków i dowiedzieć się cie- kawostek z zakresu garncarstwa, produkcji dziegciu, snycerstwa i średniowiecznego rybołówstwa.
Nad polaną regularnie rozbrzmiewał szczęk oręża, kiedy wo- jowie próbowali swoich sił w bitwach i turniejach. Rekonstrukto- rzy mogli wziąć udział w konkursie na najlepszy historyczny ubiór.
Jego finaliści musieli popisać się nie tylko umiejętnościami kra- wieckimi, ale przede wszystkim obszerną wiedzą na temat każdego elementu składającego się na ich strój.
Organizacja XIX edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kultury Słowiańskiej i Cysterskiej w Lądzie nad Wartą była (w porównaniu do poprzedniej) wyzwaniem prostszym i trudniejszym zarazem.
Nowi członkowie ekipy organizatorskiej zdążyli już nabrać pierw- szych szlifów, co ułatwiło wspólną pracę nad poszczególnymi punk- tami programu. Z drugiej strony, wszystkie potencjalne potknięcia nie mogły być już tłumaczone powrotem imprezy do stacjonarne- go formatu po dwóch latach pandemicznej przerwy. Z perspektywy czasu, który upłynął od czerwcowego weekendu, możemy wyrazić nadzieję, że świat „Legend i źródeł” stał się nieco bliższy wszystkim uczestnikom Festiwalu. Życzymy Państwu, aby lektura zgromadzo- nych w tej publikacji referatów była źródłem wielu fascynujących odkryć i umiliła czas oczekiwania na „Święta i posty” – XX Ogól- nopolski Festiwal Kultury Słowiańskiej i Cysterskiej w Lądzie nad Wartą, na który zapraszamy serdecznie 1-2 czerwca 2024 roku.